witajcie,
mam problem w jednym z pokojów, w którym jedna ze ścian jest jednocześnie "ścianą" komina. dwa lata temu wymieniliśmy piec centralnego na nowy (konkretniej SAS) i w tym roku w sezonie grzewczym na ścianie w pokoju wyszła maź przypominająca brązową sadzę. z początku myslałem że to przez to że czopuch w kotle był za bardzo przymnięty (zimny komin) oraz przez to że strychowa część komina nie była ocieplona i opary z pieca "zderzały" się z zimną poduszką powietrza i sie skraplały - stąd ta maź na ścianie. teraz jest cały ocieplony, jakiś miesiąc temu rozkułem tynk do cegły. zaprawa między cegłami też ma kolor brązowy (ten syf przez nią przedarł sie do pokoju) i otynkowałem ją ponownie, ale przez to ze cały czas było palone w centralnym, ta maź ponownie sie przedostała na wylot.
obecnie jakieś dwa tyg temu rozkułem to ponownie, zostawiłem do wyschnięcia /wentylacji, i pomalowałem szkłem wodnym żeby troche uszczelnić. w sklepie gdzie kupuję materiały budowlane doradzono mi żeby to najlepiej otynkować zaprawą klejową do styropianu bo ma ona właściwości wodoszczelne dodatkowo z dodatkiem plastyfikatorem uszczelniającym. jest naciągnięta pierwsza cienka warstwa, ale widze że znow to zaczyna w dwoch miejsach wyłazić. czym to najlepiej otynkować?? czy faktycznie odczepic się klejów i zatynkować to normalną zaprawą cementową? chciałbym puki co coś pokombinować, ale coś czuje że nie obejdzie się bez montażu wkładu w kominie. pomóżcie co mam zrobić? czym to otynkować aby pokój można było normalnie użytkować??
dziękuję za pomoc.
Tynkowanie ściany POMOCY!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość