Forum budowlane, pomoc ekspertów

Witam. Wybraliśmy z żoną projekt budowlany, który został "napisany" pod pustaki ceramiczne 30 cm + 15 cm izolacji (wełna mineralna). Czy taka ściana będzie wystarczająco ciepła, czy lepiej domagać się zmiany materiału na coś innego?

Wszystko zależy od jakości materiałów. Przy porządnej wełnie (takiej o niskiej lambdzie) i pustaku Porotherm 30 taka ściana może mieć izolacyjność na poziomie U=0,2. To bardzo dobry wynik. Materiału bym nie zmieniał, bo ceramika to bardzo dobry materiał, zresztą nieprzypadkowo najpopularniejszy w Polsce w budownictwie jednorodzinnym...

Ceramika to najrozsądniejszy wybór - w zimie łatwo taki dom ogrzać, a w lecie trudno przegrzać Mówię z doświadczenia własnego...

Można oczywiście zmienić materiał konstrukcyjny, to nawet nie jest specjalnie kosztowne w biurach projektowych. Tylko pytanie po co to robić? Masz jakieś dowody, że ściany z ceramiki są słabe? Wydaje mi się, że znacznie łatwiej jest znaleźć informacje, że to akurat dobry materiał

Ja mogę polecić Termalicę. W połączeniu ze styropianem i starannym wyeliminowaniu mostków cieplnych można naprawdę zmniejszyć koszty ogrzewania. Ja jeszcze planuję włączyć ogrzewanie w system inteligentnego domu by się grzało tuż przed przyjściem kogoś.

lolek pisze:Ja mogę polecić Termalicę. W połączeniu ze styropianem i starannym wyeliminowaniu mostków cieplnych można naprawdę zmniejszyć koszty ogrzewania. Ja jeszcze planuję włączyć ogrzewanie w system inteligentnego domu by się grzało tuż przed przyjściem kogoś.

Jaki jest sens wykorzystywania Termalici w ścianie 2w? Przecież izolacyjność i tak się zrobi dociepleniem, więc sam materiał konstrukcyjny może być trochę słabszy termicznie, ale za to z lepszą akustyką i odpornością na ściskanie. Do ścian 2w optymalnym materiałem jest Porotherm. 1w ewentualnie zrobiłbym z betonu komórkowego, chociaż i to niekoniecznie (zależnie od ceny...)

Hmm a od kiedy budowa domu to jakieś wyścigi z czasem? Jakie są parametry takiej konstrukcji, bo tej informacji nie mogę znaleźć na tej stronie... Jakie są koszty w porównaniu np. do standardowych konstrukcji murowanych? Jeżeli jedynym plusem tej technologii ma być czas wykonania, a wszystkie parametry (nośność, izolacyjność, akustyka) gorsze od np. Porothermu, to ja wybieram standardowe rozwiązanie

Budowałem dom przez firmę z śląska i nie wyobrażam sobie podjąć się budowy samodzielnie. Firma dobra w swoim fachu, jednak mieszkamy juz 2 lata i brak jakichkolwiek wad co do usług a tym bardziej do technologii w jakiej wybudowaliśmy dom Polecam, superdom.pl

Jakiekolwiek technologie prefabrykowane to niestety ryzyko, że dom nie będzie trzymał kątów 90st. w narożnikach i że ściany nie będą idealnie pionowo. Tutaj niewiele się już da skorygować na samej budowie, bo przyjeżdżają po prostu gotowe części i dom jest "składany". Przy technologii murowanej kontrola idzie na bieżąco, więc szanse na ewentualny błąd są bardzo małe. Dlatego w Polsce ciągle ludzie do budowy ciągle wybierają Porotherm, a nie rzekomo "innowacyjne" technologie, które nie gwarantują podstawowych parametrów...

osbourne pisze:Jakiekolwiek technologie prefabrykowane to niestety ryzyko, że dom nie będzie trzymał kątów 90st. w narożnikach i że ściany nie będą idealnie pionowo. Tutaj niewiele się już da skorygować na samej budowie, bo przyjeżdżają po prostu gotowe części i dom jest "składany". Przy technologii murowanej kontrola idzie na bieżąco, więc szanse na ewentualny błąd są bardzo małe. Dlatego w Polsce ciągle ludzie do budowy ciągle wybierają Porotherm, a nie rzekomo "innowacyjne" technologie, które nie gwarantują podstawowych parametrów...

Dobrze powiedziane! Z brakiem kątów w domach prefabrykowanych to niestety prawda - u mnie w rodzinie jest taki dom, gdzie praktycznie każda ściana ucieka po kilka mm na metrze. Przy murowaniu z porothermu na każdym etapie można sobie przyłożyć łatę i sprawdzić czy ściany idą równo.